Pierwszy dzień nauki zawsze wprowadzał zamieszanie. Tym bardziej w czasach pandemii. Jedna z naszych widzek i czytelniczek wysłała zdjęcie przedstawiające dzisiejszy poranek. Pani Magda informuje, że musiała stać 40 minut przed budynkiem przedszkola w deszczu. Jest pełna obaw, że stanie w chłodzie może doprowadzić do rozchorowania się dziecka.
W odpowiedzi jedna z nauczycielek informuje, że rodzicie byli powiadomieni o procedurach. Informuje że, Długi czas oczekiwania wynikał z troski o bezpieczeństwo wszystkich dzieci. Pomiar temperatury, odbiór dokumentów, ubrań dzieci spowodował że czas oczekiwania się przedłużył.
Zapewnia, że robiono wszystko, aby skrócić ten czas. Przedszkole jest największym w Gliwicach i przyjęło dzisiaj ponad 190 dzieci.