Gliwiccy policjanci eskortowali chorą kobietę do szpitala
Zaczęło się od tego, że policyjna grupa Speed namierzyła samochód marki BMW, pędzący średnicówką w Zabrzu. Pomiary potwierdzały, że auto jechało ponad 50 km/h szybciej, niż pozwalały przepisy. Zapowiadało się nieprzyjemne dla kierowcy spotkanie ze stróżami prawa. Ta kontrola okazała się jednak… nietypowa. Opowiada podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy gliwickiej policji.
Jeszcze podczas eskorty o sytuacji telefonicznie powiadomiono szpital. Mundurowi, działając w stanie wyższej konieczności, użyli tzw. kogutów, by konwojować bmw przez zabrzańskie skrzyżowania. Gdy dojechano już do Centrum Chorób Serca, na miejscu czekał zespół medyków, który przejął pacjentkę. A co z kierowcą? Mówi podinspektor Słomski:
Jak się dowiadujemy, komendant miejski otrzymał od kierowcy podziękowania dla policji za udzieloną pomoc.