Pierwszy tydzień szkoły już za nami. Choć rok szkolny został już oficjalnie rozpoczęty to dyrektorzy placówek oświatowych wciąż mają wiele pytań dotyczących jego organizacji w czasach pandemii. Wszystko przez dynamicznie zmieniająca się sytuacje i zasady podawane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Pomóc mają telekonferencje z kuratorem oświaty, które wyjaśniają i porządkują reguły. Jedno z takich wirtualnych spotkań odbyło się w czwartek.
Nie wszyscy dyrektorzy szkół są zadowoleni z takiego rozwiązania. Swoboda w działaniach wiąże się również z odpowiedzialnością za podjęte decyzje.
Choć dyrektorzy dostali pewne uprawnienia do podejmowania decyzji, to nie mogą jednak samoistnie zmienić trybu nauczania ze stacjonarnego na zdalne lub hybrydowe. Zgodę na inny model nauczania musi wyrazić sanepid.
Jak zaznacza naczelnik wydziału edukacji wszystkie gliwickie placówki są przygotowane na zmianę trybu nauczania. Dotychczas 7 z nich złożyło wniosek o jej zmianę do sanepidu. Wszystkie zostały rozpatrzone negatywnie. Nie oznacza to, że wraz z przyjściem jesieni sposób nauczania w gliwickich szkołach nie ulegnie zmianie.