Kieszonkowcy “na urlopie”. Teraz kradnie się przez sieć

0
291

Obostrzenia, większa uwaga na zachowywanie dystansu międzyludzkiego sprawia, że nasze życie zmienia się diametralnie. Zwiększa się również ilość czasu, którą spędzamy w domu. To sprawia, że zmieniają się również zachowania przestępców. Policyjne statystyki mówią jednoznacznie – Liczba drobnych kradzieży na ulicach maleje. Rośnie za to liczba przestępstw w internecie

Internetowi oszuści posługują się różnymi metodami. Dwie obecnie na topie to: podsyłanie sprzedającym na portalach ogłoszeniowych, komunikatorem, linków wyłudzających dane z konta oraz przejmowanie kont osób chcących zainwestować swoje pieniądze w wirtualną walutę, np. bitcoin. W tym przypadku przestępcy nakłaniają do zainstalowania specjalnego oprogramowania na sprzęcie komputerowym ofiar.

Policja gliwicka prowadzi kilkanaście podobnych spraw. Grupy zajmujące się opisaną działalnością dobrze się maskują, atakują przez internet z dowolnego miejsca na świecie, a ich konta najczęściej znajdują się w tzw. rajach podatkowych, skąd trudno odzyskać pieniądze. Dlatego policja, oprócz pracy śledczej, prowadzi działania profilaktyczno-informacyjne, polegające na opisywaniu tych przypadków, abyśmy mogli uczyć się na błędach innych. Osoby oszukane, przy okazji kupna lub  sprzedaży drobnych przedmiotów, straciły łącznie  kilka tysięcy złotych. 

Komisariat III przyjął zgłoszenie: Starszy człowiek, chcący zainwestować w bitcoiny, zobaczył w internecie reklamę. Zadzwonił. Oddzwonili „mili ludzie”, poprosili o pokazanie w kamerze laptopa dowodu osobistego i kart bankomatowych, nakazali zainstalowanie „specjalistycznego” oprogramowania do obsługi wirtualnego konta. Przed gliwiczaninem snuto wizję bajońskich zysków z obrotu wirtualną walutą. Skończyło się jak zwykle – stratą… 180 tysięcy złotych.

W sylwestrowo-noworoczny weekend dwie osoby dały się nabrać oszustom i kliknęły w linki podesłane jednym z najpopularniejszych obecnie komunikatorów. 

Jeden z przypadków zgłoszonych w komisariacie III: 36-letni gliwiczanin został oszukany przy próbie zakupu torby na laptopa. Sprzedawca podesłał pokrzywdzonemu, zewnętrznym komunikatorem, link do dokonania płatności. Mężczyzna kliknął, sprawca przejął władanie jego kontem. Gliwiczanin stracił kilkaset złotych. 

Ostrzegamy przed nierozważnym klikaniem w linki zamieszczone w komunikatorach. Przed rozpoczęciem przygody z kupowaniem towarów w internecie, ale również dla odświeżenia swojej wiedzy o zagrożeniach w cyberprzestrzeni, warto czytać porady zamieszczane przez administratorów portali.

źródło: KMP Gliwice

Oglądaj „Flesza” o każdej pełnej godzinie. Garść informacji z Gliwic tylko w jedynej gliwickiej telewizji dostępnej w sieci Imperium Telecom.

źródło fot: Rozbój kradzież kieszonkową smartphone z womans torba na ławce w parku – null