16 grudnia – ten dzień Wiktoria Bartosiewicz zapamięta długo. Dziś odbyło się przesłuchanie 19 latki w sprawie podejrzenia popełnienia wykroczenia. Policja ustaliła, że to ona stoi za organizacją nielegalnego marszu Strajku Kobiet w Gliwicach.
“Nigdy nie będziesz szła sama” – takie hasło można było przeczytać na transparentach koleżanek i kolegów 19 latki, którzy zebrali się pod komendą policji, aby wspierać Wiktorię. Przesłuchanie nie trwało długo – nastolatka z komendy wyszła po kilkunastu minutach. Na pytanie, czy zrezygnuje z uczestnictwa marszach mówi krótko – nie
Na czele komitetu wspierającego Wiktorię można było zauważyć radną Katarzynę Kuczyńską-Budkę. 19-latkę wspierał również przewodniczący Platformy Obywatelskiej – Borys Budka. Jego zdaniem przesłuchanie ma wymiar polityczny.
Oficer prasowy gliwickiej Policji tłumaczy – funkcjonariusze działają zgodnie z literą prawa
Teraz sprawą zajmie się sąd, który zdecyduje o tym czy Wiktoria jest winna zarzucanego jej czynu. Za popełnione wykroczenie grozi jej kara grzywny lub ograniczenia wolności