W miniony weekend rozegrano 17 już kolejkę spotkań w Futsal Ekstraklasie i 16 w pierwszej lidze futsalu. Udana to była seria dla Piasta Gliwice. Podopieczni Orlando Duarte bowiem pokonali na wyjeździe Futsal Team Brzeg 3:2. Niespodziewanie jako pierwsi na prowadzeniu w tym meczu wyszli gospodarze, po tym jak Kacper Kędra celnie uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego. Gliwiczanie szybko jednak odpowiedzieli golem Rafaela Cadiniego, Więcej bramek w pierwszej połowie miejscowi kibice nie zobaczyli. Po zmianie stron w 27 minucie Breno Bertoline wyprowadził Piasta na prowadzenie, ale potem Michał Grochowski zdobył gola, który dał drużynie z Brzegu remis. W końcówce Orlando Duarte zdecydował się wycofac bramkarza i przyniosło to pożądany efekt. Po składnej akcji Pegacza zagrał do Bertoliniego a ten strzałem z najbliższej odległości pokonał bramkarza gospodarzy i jak się okazało zdobył gola, który dał Piastowi zwycięstwo. Po 17 kolejkach niebiesko-czerwoni z dorobkiem 42 punktów zajmują drugie miejsce w tabeli. Już w środę natomiast Piast zagra kolejny mecz w ramch Pucharu Polski w Futsalu. Gliwiczanie zmierzą się na wyjeździe z FC Siemianowice Śląskie. Początek spotkania – godzina 19:00.
Występująca w I lidze futsalu Sośnica pojechała do Tych. Gliwiczanie podbudowani efektownym zwycięstwem nad FC Siemianowice Śląskie 7:2 liczyli, że ograją tyszan, szczególnie, że był to mecz dwóch sąsiadów w tabeli. Tak się jednak nie stało. To gospodarze zaaplikowali drużynie z Sośnicy trzy gole, a sami stracili tylko jednego. Autorem tego honorowego trafienia dla gliwiczan był Daniel Rakowiecki. Konsekwencją tej porażki jest spadek „Sosny” na czwarte miejsce w tabeli. Podopieczni Łukasza Kujawy mają na koncie 25 punktów i tracą do GKS Tychy dwa oczka. W następnej kolejce podejmować będą u siebie AZS UMCS Lublin.