W czwartek wieczorem Gliwice przybrały barwy niebiesko-żółte. Na rynku odbył się happening, który był wyrazem wsparcia dla Ukrainy.
Ponad 100 osób chciało okazać swoją obecnością sprzeciw przeciwko agresji militarnej i okazać jedność z sąsiednim narodem. Zebrani wysłuchali utworu ”Modlitwa o pokój” Norberta Blachy w wykonaniu Chóru Mieszanego Klaster. Podczas wydarzenia wielu aktywistów, Ukraińców i gliwiczan zabrało głos, mówiąc o wolności, wspólnocie i strachu, który towarzyszy tej trudnej sytuacji. Wiele razy można było usłyszeć okrzyki Sława Ukrajini! Na które tłum odpowiadał „Herojam sława!”. Kulminacyjnym momentem wydarzenia było odśpiewanie ukraińskiego hymnu.
Nie obyło się bez emocji, wiele osób nie kryło łez i poruszenia opowiadając o swoich doświadczeniach lub lęku o bliskich i przyjaciół. Na wydarzeniu spotkaliśmy panią Alinę, która opowiadała nam o wsparciu, które okazują mieszkańcy i wspólnota ukraińska. Gliwice mobilizują się i już pierwszego dnia działań wojennych znajdowali się społecznicy, którzy pytali, czego potrzebują osoby przebywające na miejscu i armia naszych sąsiadów.
,,Jestem córką wojskowego, mój ojciec był już na Dombasie od samego początku wojny w 2014 roku. Teraz właśnie jest w strefie wojennej, Dzisiaj rano zadzwonił do mnie i powiedział, że niestety mamy już wojnę w Ukrainie. Moja mama jest lekarką, ona pracuje teraz w szpitalu jako lekarz wojskowy I mówi, że bardzo dużo jest osób uszkodzonych przez tę wojnę, rannych. Niestety ciężko mi jest coś powiedzieć jeszcze, bo nie wiem, co będzie z moim ojcem, nie wiem, co będzie z moją matką, co będzie z moją rodziną i innymi mieszkańcami mojego kraju.”
Grupa Nic o nas bez nas. Ruch kobiecy Gliwice i Pyskowice – GRUPA WSPIERAJĄCA będzie organizowała solidema z Ukrainą co czwartek.
Gliwice nie poprzestają jednak tylko na symbolicznych gestach. Mieszkańcy organizują już zbiórki produktów, które mogą przydać się uciekającym przed wojną oraz Ukraińcom, którzy pozostali w kraju. O szczegółach działań będziemy Państwa informować.