Policjanci z gliwickiej drogówki podsumowali wyczyny młodego kierowcy, którego zatrzymali na drodze krajowej nr 88.
Jadący volkswagenem mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla nie przejmował się nie tylko przepisami, ale i zakazem prowadzenia pojazdów, jaki nałożył na niego sąd. Po zatrzymaniu mundurowi zaproponowali mu więc kilka mandatów: 500 zł za złamanie zakazu wyprzedzania, 200 zł za przekraczanie podwójnej linii ciągłej, 100 za niesygnalizowanie zmiany pasa ruchu, 100 za niestosowanie się do ruchu prawostronnego i tyle samo za przewóz pasażera bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kierowca nie miał za bardzo wyjścia – przyjął wszystkie mandaty. Jego samochód odholowano na policyjny parking. Niedługo mężczyzna stanie też przed sądem.