W Radiu Imperium doszło do spotkania mieszkańców – reprezentantów dwóch stron konfliktu. Pierwszy z nich Włodzimierz Guzicki, zabrał głos w imieniu tych, którzy są sukcesywnie zalewani przez sąsiadujące potoki. Guzicki negatywnie ocenia działalność inicjatywy “Ratujmy Wilcze Doły”. Twierdzi, że niesłusznie blokowana jest budowa zbiornika retencyjnego.
Zarzuty Guzickiego odpierał przedstawiciel inicjatywy “Ratujmy Wilcze Doły”. Wojciech Kostowski tłumaczył, że sprawa jest zawiła a w obliczeniach, które poczynił projektant zbiornika wkradły się rażące błędy.
Uczestnicy radiowej debaty zapewnili, że wkrótce dojdzie do spotkania.