Ceny w górę. Zarząd Transportu Metropolitalnego planuje wzrost cen i to już od września. Najwięcej zapłacą… gapowicze.
Zamiast 200 złotych 550 złotych. To propozycja zmian Zarządu Transportu Metropolitalnego dla nieuczciwych pasażerów. A takich pasażerów na gapę nie brakuje – żali się na swoim fanpage’u metropolitalny przewoźnik.
Jednocześnie zostanie wprowadzony mechanizm dla osób, które mają uregulowane wszystkie ewentualne kary lub zawsze kupują bilety, ale raz zdarzyło się im nieznacznie przekroczyć ważność swojego biletu np. o jeden dzień.
“Mechanizm pozwoli im obniżyć tę opłatę dodatkową z 300 zł do 50 zł. Mechanizm ten ma mieć też wymiar edukacyjny: bardziej opłaca się kupować uczciwie bilety niż ryzykować karę w wysokości ceny biletu na pół roku.” – poinformował ZTM.
Podwyżki cen biletów ZTM od kiedy?
Projekt podwyżek jest obecnie konsultowany ze związkami zawodowymi. Ceny miałyby wzrosnąć od 1 września.
Najważniejsze zmiany w cenniku ZTM, które zostały przedstawione do konsultacji:
- Pasażerowie regularnie i często korzystający z komunikacji miejskiej zapłacą za bilety tyle samo, co teraz. Zmiany nie obejmą biletów 90 i 180- dniowych, wieloprzejazdowych oraz Metrobiletów.
- Zmiana cen dla pozostałych biletów nie przekroczy wskaźnika poziomu inflacji. Zmiany cen będą wahać się w przedziale od 9% do 13%.
- Ważna zmiana: wprowadzona zostanie jednolita taryfa czasowa dla biletów jednorazowych. Oznacza to, że od września bilety będą ważne przez 20, 40 lub 90 minut bez rozróżniania na terenie ilu gmin będziemy korzystać z komunikacji miejskiej (już nie będzie podziału na jedno, dwa lub więcej miast). Docelowo, ale nie od września – taryfa odległościowa również zostanie zmieniona na czasową.
- Ceny krótkookresowych biletów elektronicznych pozostaną niższe niż papierowych.