Za nami piknik rodzinny i mecz towarzyski między policjantami z Polski i Rumunii. To ciąg dalszy Święta Policji. Sportowo-kulturalna impreza odbyła się w sobotę, 23 lipca, na stadionie miejskim przy ul. Okrzei. Organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji. Były pokazy sprzętu policyjnego, gry i zabawy sportowe. Co się najbardziej podobało uczestnikom?
Po pokazach, grach i zabawach przyszedł czas na piłkarskie święto. Zanim jednak reprezentacje policji Polski i Rumunii wyszły na murawę. Zgromadzeni na trybunach stadionu miejskiego zobaczyli występ policyjnej Orkiestry Komendy Wojewódzkiej z Katowic.
Piknik Policyjny w Gliwicach:
Po raz pierwszy też w historii w jednym miejscu zgromadziły się wszystkie policyjne maskotki. Było ich 17 i reprezentowały każdą komendę wojewódzką. Trzeba przyznać, że kreatywność na wygląd i nazwy robiły wrażenie. Po prezentacji obu drużyn rozpoczął się mecz. Opaskę kapitana biało-czerwonych założył generał Jarosław Szymczyk. Komendant główny policji opuścił na chwilę plac gry specjalnie, by udzielić wywiadu telewizji Imperium w którym podzielił się wrażeniami nie tylko z meczu.
Mówi generał Jarosław Szymczyk, szef gliwickiej policji, gliwiczanin:
Mecz towarzyski Polska-Rumunia w wykonaniu policjantów zakończył się remisem. Szersza relacja z tego wydarzenia na antenie Telewizji IMPERIUM w poniedziałek, 25 lipca, po godz. 16:00.