Na pochwałę i podziękowania zasłużyła mieszkanka Gliwic, która w środę przed godz. 15.00 usłyszała przeraźliwy płacz dziecka i zareagowała. Kiedy kobieta podeszła bliżej, zauważyła kompletnie pijanego, leżącego na chodniku mężczyznę. Obok niego znajdowało się dwoje malutkich dzieci, jedno w wózku. Gliwiczanka natychmiast wezwała policję. Patrol pojawił się na miejscu błyskawicznie. Co zastał, mówi podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy gliwickiej policji.
Na miejsce przyjechała także karetka pogotowia ratunkowego. Na szczęście maluchy nie wymagały pomocy lekarskiej. Policjanci zaopiekowali się dziećmi i podjęli próbę odnalezienia matki. Okazało się, że ona też jest pijana.
Rodzina mieszka w Zabrzu. Już dawno objęto ją nadzorem kuratorskim. Nasi policjanci rozpoczęli więc procedury odebrania dzieci. Nawiązali kontakt z Ośrodkiem Interwencji Kryzysowej w Gliwicach, który przejął opiekę nad maluchami. O sprawie powiadomiono również sąd – to on podejmie teraz decyzję o dalszych losach rodziny.
