“Odbiór” al. Przyjaźni po remoncie w towarzystwie gliwiczan [AUDIO]

Koniec nastąpił. Nie na koniec października jak planowano, nawet nie w marcu, kiedy Zarząd Dróg Miejskich poinformował o zakończeniu prac. W maju udało się dokończyć naprawy pogwarancyjne fragmentu alei Przyjaźni od Zwycięstwa do Dworcowej. Ostatnim krokiem było wybrukowanie odcinka usytuowanego wzdłuż budynków, znajdujących się po północnej stronie alei. To ułatwia poruszanie się szczególnie rowerzystom, którzy nie muszą walczyć ze schodami. 

Zapytaliśmy o to, co gliwiczanie sądzą na temat nowej odsłony alei Przyjaźni. Oto co nam odpowiedzieli:

Przypomnijmy, poprzednia modernizacja tego odcinka nie była udana. Zastosowana konstrukcja nie sprawdziła się i doszło do uszkodzeń. W nawierzchni powstały dziury, a po opadach deszczu tworzyły się ogromne kałuże. Przeszkadzało to w komfortowym korzystaniu ze ścieżki. Początkowo dokonywano napraw doraźnych. Później zdecydowano o całkowitej przebudowie. Prace ruszyły we wrześniu ubiegłego roku. Wiotkie plastikowe konstrukcje zastąpiły bezfazowe betonowe płyty. To z myślą o autach dostawczych, które dojeżdżają do punktów usługowych zlokalizowanych przy Alei. 

Jednolita nawierzchnia to nie jedyna zmiana. Zarząd Dróg Miejskich posadził nowe drzewa – lipy drobnolistne, hortensje w trzech odmianach i tysiące różnorodnych bylin. Wszystko po to, aby aleja była przyjazna nie tylko z nazwy.

Słuchaj Radia Imperium i oglądaj „Flesza”! Garść informacji z Gliwic tylko w jedynej gliwickiej telewizji dostępnej w sieci IMPERIUM Telecom.

Kamery IMPERIUM

Reklama