Idąc ulicą Raciborską przechodnie mijają instalację mrożącą krew w żyłach. Znicze, puste krzesło i “potykacz” z hasłem “Tu spoczywa polskie gastro zamordowane przez polski rząd”. Przypomnijmy, od końca października kawiarnie, bary i inne lokale gastronomiczne mogą sprzedawać jedzenie tylko na wynos lub w dostawie. Niektóre lokale już się zamknęły a niektóre jeszcze walczą o swój byt.
Żeby wspomóc gliwickich przedsiębiorców, magistrat stworzył bazę #GliwiceNaWynos – jest ona dostępna na stronie urzędu.