Ulewny deszcz, który przeszedł przez Gliwice i powiat spowodował, że studzienki kanalizacyjne nie były w stanie odprowadzać wody. Powodowało to piętrzenie się jej na drodze.
Również strażacy mieli ręce pełne roboty. W sumie interweniowali 26 razy, z czego pięć w Gliwicach, Strażacy musieli działać także w Knurowie i Pilchowicach.
Mówił kapitan Damian Dudek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach.
To była pierwsza tak mocna nawałnica w tym roku. Prognoza pogody na najbliższe dni nie przewiduje podobnie gwałtownych zjawisk atmosferycznych,