Kolejny przykry incydent w naszym mieście. Samochód pracownicy Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach został zniszczony przed jej domem. Córka kobiety skomentowała to wydarzenie na portalu społecznościowym.
Nieznany sprawca pomalował samochód sprayem i przebił opony. Zdaniem Aleksandry Korczyńskiej, córki poszkodowanej: – Akty agresji i piętnowania wobec lekarzy i pielęgniarek (którzy i tak, mają największe ryzyko zakażenia się COVID-19, bo walczą na pierwszej linii frontu), wydają się rosnąć w siłę w całej Polsce.
Oficer prasowy gliwickiej policji podinsp. Marek Słomski poinformował Polską Agencję Prasową, że policja weryfikuje, czy wpłynęło takie zgłoszenie. Rzeczniczka szpitala Anna Ginał wyraziła ubolewanie z powodu incydentu – Czekamy na ustalenia policji. Jest nam przykro, to pierwszy incydent tego rodzaju.
