W internecie rozgorzała dyskusja, gdy na portalu GliwiceOdNowa pojawił się artykuł dotyczący oświadczenia majątkowego za rok 2020 byłego już prezesa Piasta Gliwice Pawła Żelema. Jak informuje portal według opublikowanego oświadczenia Prezes w 2020 roku zarobił ponad 392 000 zł, co daje miesięczną wypłatę ponad 32 tys. zł. Część internautów jest zbulwersowana wysokimi zarobkami prezesa klubu Piast Gliwice, który jest miejską spółką. Rzecznik Prezydenta Miasta Łukasz Oryszczak mówi, że informacja jest niepełna
Jak wyjaśnia rzecznik prezydenta wynagrodzenie prezesów spółek sportowych jest przesunięte w czasie z racji tego, że sezon sportowy nie trwa w jednym roku kalendarzowym a na przełomie dwóch. W skład wynagrodzenia wchodzą pieniądze za sezon 2018/2019
Wynagrodzenie prezesa wzbudziło dyskusję ponieważ klub dotowany jest z budżetu miasta, a więc z kieszeni mieszkańców. Co paradoksalne Prezydent Miasta Gliwice zarabia miesięcznie niecałe 11 tys. zł a więc prawie trzykrotnie mniej. Miasto tłumaczy się, że dofinansowanie klubu ze strony miasta jest niewielkie
Dobre wyniki sportowe sprawiają że Piast ma szansę zagrać w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. Występ nawet w tak wczesnej fazie rozgrywek to dodatkowy przychód dla klubu od europejskiej federacji piłkarskiej UEFA