Policjant z Gliwic uratował ofiarę pożaru, ale sam, z zatruciem, trafił do szpitala

0
138
fot. KMP Gliwice

Pożar wybuchł we wtorek w mieszkaniu na drugim piętrze kamienicy przy ulicy Świętojańskiej. Na miejscu pierwsi pojawili się policjanci z II komisariatu i zastali już kłęby gęstego czarnego dymu. Gdy od sąsiadów dowiedzieli się, że w płonącym mieszkaniu przebywa lokator, natychmiast weszli do środka.

O akcji opowiada podinspektor Marek Słomski, oficer prasowy gliwickiej policji.

Już wspólnie ze strażakami policjanci przenieśli ofiarę na półpiętro, gdzie trwała dalsza akcja ratownicza. Mężczyzna trafił do siemianowickiej oparzeniówki.

Wstępne oględziny wykazały, że zarzewiem pożaru mógł być niedopałek papierosa.

Słuchaj Radia, Oglądaj Telewizję Imperium! Kamera na miasto i jego mieszkańców tylko w jedynej gliwickiej telewizji dostępnej w sieci IMPERIUM Telecom.