Policja wyjaśnia okoliczności śmierci mężczyzn w wieku 20 i 21 lat. Obaj byli poszukiwani jako osoby zaginione.

Pierwsze zgłoszenie zaginięcia dotyczyło 20-latka z Gliwic. W trakcie poszukiwań policjanci dotarli do domu 21-letniego mieszkańca powiatu tarnogórskiego, który przyjaźnił się z gliwiczaninem. Okazało się, że on również nie wrócił do domu. Wkrótce znaleziono jego samochód – był zaparkowany na drodze technicznej nieopodal autostrady A1 w Świętoszowicach w gminie Zbrosławice. Zwłoki znaleziono z kolei nieopodal autostrady, na polu rolnym. Ujawnili je policjanci ze Zbrosławic. Obok ciał leżał pistolet, a mężczyźni mieli rany postrzałowe głowy. Teraz przeprowadzana jest zlecona przez prokuraturę sekcja zwłok.
To była szeroko zakrojona akcja. Prócz policji zaginionych szukali strażacy, wojsko obrony terytorialnej, płetwonurkowie i przewodnicy psów tropiących. Wykorzystano motocykle, quady oraz drony z kamerami termowizyjnymi. Przeszukano około 62 hektary terenu.