Pod ich oknami i balkonami ma powstać stacja benzynowa i myjnia. Mieszkańcy protestują

Mieszkańcy po raz kolejny protestują. Lokatorzy budynku przy ul. Waliszewskiego są przeciwni budowie stacji benzynowej pod ich balkonami. Chodzi o teren po dawnym zakładzie produkcyjnym. Aktualnie to teren dziki, ale według planu inwestora mają tankować tam samochody.
Budowa wiąże się z całkowitym wykarczowaniem terenu. Teren jednak nie jest ceny przyrodniczo. Działka na której ma być wybudowana stacja to teren prywatny. Inwestor uzyskał zgodę na budowę w tamtym miejscu. Mieszkańcy jednak się nie poddają.

Pomaga im Stowarzyszenie OSOM Gliwice. Mieszkańcy obawiają się, że inwestycja przyczyni się do szkodliwego wpływu spalin i hałasu na zdrowie i komfort ich życia i uczniów pobliskiej szkoły specjalnej. Czy sprawa jest jest już jednak przesądzona?
Mieszkańcy do 5 sierpnia mają prawo odwołać się od decyzji. Jeśli walka się nie uda pod ich oknem powstanie Stacja paliw, myjnia i punkt odkurzania samochodów oraz parking. Mieszkańcy obawiają się ciągłego hałasu.
Powrót na stronę główna