W 10 rocznicę oddania do użytku nowego stadionu przy ul. Okrzei 20 – Piast niepodziewanie przegrał u siebie z Wartą Poznań 0:1. Jedynego gola w tym meczu w 78 minucie zdobył Adam Zrelak.
Warta nie wygrała meczu od 10. kolejek, a w ostatnich 7. zawodnicy tej drużyny nie zdobyli gola. W efekcie rewelacja poprzedniego sezonu zsunęła się na 17. miejsce w tabeli. W tej sytuacji przed spotkaniem z Piastem władze tego klubu zdecydowały się zdymisjonować Piotra Tworka z funkcji trenera pierwszego zespołu. Awaryjnie, tylko na mecz z drużyną z Okrzei zastąpił go jego dotychczasowy asystent – Adam Szała. Gliwiczanie przystępowali do tego pojedynku podbudowani bardzo dobrymi występami z Legią i Jagiellonią. Wydawało się, że trzy punkty zostaną w Gliwicach…
Tymczasem w pierwszej połowie to goście mieli stuprocentową sytuację na zdobycie gola, kiedy to Dawid Szymonowicz bliska trafił w poprzeczkę. Piast w tej połowie nie oddał celnego strzału na bramkę Warty. Po zmianie stron sytuacja się nie zmieniła. Piast atakował, a Warta się broniła aż do 78 minuty. Wtedy to goście wyszli z kontrą po której Adam Zrelak atomowym uderzeniem z woleja pokonał Frantiska Placha. Jak się miało okazać był to jedyny gol w tym meczu, który dał Warcie trzy punkty, a gliwiczanie musieli przełknąć gorycz porażki. Po 14. kolejkach Piast z dorobkiem 18 punktów zajmuje 7. lokatę w tabeli. Teraz nastąpi dwutygodniowa przerwa na występy reprezentacji narodowej.