W czwartek 17 marca między godziną 3:30 a 4 rano doszło do ogromnej awarii urządzeń sterowania w kilkunastu lokalnych centrach sterowania (LCS to miejsce, z którego dyżurny zarządza ruchem kolejowym na kilku sąsiednich stacjach)
Opóźnienia są ogromne, już o godzinie 8 rano sięgały kilkudziesięciu minut, a w kolejnych godzinach mają powiększać. Zasięg awarii jest niemalże ogólnokrajowy. Wiele pociągów w ogóle nie wyjedzie dziś na trasy.
Systemy sterowania ruchem nie jest aktualnie zdolny do prawidłowego działania. Wprowadzone są specjalne regulacje i procedury, podejmowane są wszelkie działania, aby jak najszybciej przywrócić działalność LCS. W miejscach, w których doszło do awarii, PKP stara zapewnić obecność swoich pracowników, aby zapewnić bezpieczeństwo podróżnym, a także w miarę możliwości przywrócić płynność przejazdu. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa naprawianie awarii, a także jak duże będą skutki awarii.
Włądze spółki PKP zdementowały doniesienia dotyczące tego jakoby przyczyną awarii były ataki hakerskie.
.@Alstom w zw. z awarią urządzeń będących w zarządzie @PKP_PLK_SA: "Nie było cyberataku. Jesteśmy świadomi błędu w formatowaniu czasu, który ma obecnie wpływ na dostępność sieci kolejowej, a co za tym idzie na transport kolejowy w 🇵🇱. Bezpieczeństwo pasażerów nie jest zagrożone."
— Szymon Huptyś (@SzHuptys) March 17, 2022
W związku z awarią systemów kolejowych, w Zarządzie Transportu Metropolitalnego do odwołania honorowane są wszystkie bilety kolejowe. Na podstawie biletu kolejowego można korzystać ze wszystkich autobusów, tramwajów i trolejbusów ZTM.
