Gliwiczanie tłumnie przybyli w niedzielę na rynek, gdzie rozpoczął się bożonarodzeniowy jarmark, oraz na plac Grunwaldzki, gdzie rozbłysnął świetlny tunel i częstowano grzańcem oraz kawą.
Na rynku, prócz jarmarku, ruszyła wiedeńska karuzela, pojawił się święty Mikołaj z elfami, a także gigantyczne maskotki – postaci z bajek. Chętni mogli wziąć udział w warsztatach – tworzono między innymi choinki. Nie były to jednak drzewka zwyczajne, bo powstawały z piórek i sznurków. Głównym punktem imprezy na rynku były zaś harce elfów świętego Mikołaja, wykonane w cyrkowym stylu.
Jarmark oficjalnie został więc otwarty. Teraz, aż do świąt, można robić zakupy. W drewnianych domkach na rynku znajdziecie ozdoby, rękodzieło, inspiracje na prezenty, swojskie wędliny i sery, napijecie się gorącej czekolady czy grzańca. I tak codziennie od godziny 12.00 do 18.00, a w soboty i niedziele do 19.00.
