O większych stawkach tydzień temu poinformowało gliwickie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Wytłumaczyło ją rosnącymi cenami składników wpływających na koszty wytwarzania, przesyłania i dystrybucji ciepła. Tymczasem jeszcze miesiąc temu, na naszej antenie, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, Krzysztof Szaliński, podwyżkom zaprzeczał.
Mimo tych zapewnień, po nowym roku za ogrzewanie systemowe zapłacimy średnio o 3,5 procenta więcej. To kolejna podwyżka, i to w krótkim czasie. Poprzednią wprowadzono we wrześniu. I już teraz PEC zapowiada, że mogą być następne.