Niebiesko-czerwoni wracają do gry. “Mecz zweryfikuje, w jakiej jesteśmy dyspozycji” – trener Fornalik

Po dwóch tygodniach nieplanowanej przerwy, a spowodowanej zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2 dużej grupy zawodników Piasta, podopieczni Waldemara Fornalika w miniony poniedziałek wrócili do treningów, a już w piątek w ramach rozgrywek o mistrzostwo PKO BP Ekstraklasy zmierzą się na wyjeździe z Rakowem Częstochowa.

Gliwiczanie pauzowali tylko dwa tygodnie, ale w tym czasie piłkarze albo trenowali indywidualnie, albo przebywali na kwarantannie i dlatego tez forma graczy nawet dla trenera pierwszej drużyny jest sporą niewiadomą.

– To z pewnością jest niewiadoma, bo to były zajęcia indywidualne. Grupowo odbędziemy jeden, może dwa treningi i dopiero mecz zweryfikuje i pokaże w jakiej jesteśmy dyspozycji. – powiedział na konferencji prasowej Waldemar Fornalik.

Raków do tej pory rozegrał 16. spotkań, a dorobek tego zespołu to 29. punktów. Piast ma tyle samo meczów rozegranych, ale tylko 21. punktów na koncie. Na niekorzyść Piasta przemawia też bilans bezpośrednich spotkań z Rakowem. W Częstochowie jeszcze Piast w Ekstraklasie nie wygrał. Czy to może mieć wpływ na postawę drużyny z Okrzei?

– Zazwyczaj nie myśli się o tym przygotowując się do spotkań z drużynami na najbliższe mecze. Jeśli spojrzymy na zespoły, z którymi powiedzmy, że radzimy sobie dobrze, to też nie jest to przesłanką, by myśleć, że tak samo będzie w następnym meczu. – analizuje Fornalik.

Mecz z Rakowem zostanie rozegrany w Częstochowie – 10 grudnia o godzinie 20:30. Liczymy, że Piast po tych covidowych perypetiach poradzi sobie i wróci spod Jasnej Góry z korzystnym wynikiem.

Słuchaj Radia, Oglądaj Telewizję Imperium! Kamera na miasto i jego mieszkańców tylko w jedynej gliwickiej telewizji dostępnej w sieci IMPERIUM Telecom.

Kamery IMPERIUM

Reklama