Miasto chce zlikwidować Młodzieżowy Dom Kultury przy ulicy Barlickiego. Planuje bowiem utworzenie dużej instytucji, która przejmie całość działań związanych z kulturą w mieście.
W tej sprawie napisał do nas zaniepokojony widz, pan Krzysztof:
“Niedawno dowiedziałem się o planach rozwiązania gliwickiego MDKu. Instytucji mającej wieloletnia historię, edukującej tysiące dzieci. Sam miałem jako dziecko możliwość chodzenia na ich zajęcia, wtedy jeszcze na rynku. Jak to możliwe, że w Katowicach jest przynajmniej 6 MDK-ów, jak nie więcej. W Krakowie jest 11 MDK-ów, chciano je zlikwidować ale wycofano się z tego pomysłu. Gliwice mają wielkie aspiracje, tylko do czego??? Na pewno nie do edukacji dzieci. Jestem przerażony tym co się dzieje, zdumiony i zarazem wściekły.“
Jak się okazuje, o nowej koncepcji nie wiedzieli radni. MDK miałby przestać działać wraz z nowym rokiem. Mówi Bartosz Rybczak, którego artykuł o likwidacji pojawił się na portalu GliwiceOdNowa.
Z pracownikami MDK spotkali się m.in. wiceprezydent Ewa Weber oraz naczelnik wydziału edukacji Mariusz Kucharz. Poinformowali, że część zespołu znajdzie zatrudnienie w gliwickich szkołach, a z nową instytucją może współpracować w formie umowy zlecenia. Pracownicy są rozgoryczeni.