Wracamy do sprawy z 11 stycznia 2022 roku, kiedy wracając do redakcji nasz samochód utknął w korku na ul. Wybrzeża Armii Krajowej. Kolumna aut poruszała się bardzo wolno. W oddali widać było niebieskie światła radiowozu. Sytuacja w tej części miasta dla zmotoryzowanych jest trudna od lat. Obecnie sytuację komplikuje budowa nowego parkingu na terenie centrum onkologii, która spowodowała skurczenie się liczby miejsc. O utrudnieniach informują także tablice rozmieszczone w różnych częściach miasta.
Tak było we wtorek, 11 stycznia, około godziny 12:30. Na wysokości instytutu onkologii patrol straży miejskiej spisywał auta nielegalnie parkujące na zatoczce dla taksówek. Interwencja uzasadniona, ale miejsce postoju wzbudza kontrowersje. Radiowóz stał na ulicy Wybrzeża Armii Krajowej, na wysokości wjazdu na parking onkologii w stronę centrum. Jak widać na zdjęciu poniżej kierowca auta stojącego za radiowozem, musiał otworzyć drzwi, wyjść i poprosić o możliwość przejazdu w stronę centrum.
Sznur aut w kierunku Jana Śliwki tworzyli pacjenci onkologii, osoby im towarzysząca, a także inni, którzy widocznie zapomnieli o utrudnieniach na tym odcinku ulicy Wybrzeża Armii Krajowej. Napotkani przez nas kierowcy narzekali na aktualną sytuację (skromną liczbę miejsc parkingowych) i interwencje straży miejskiej, która jak nam powiedzieli poza kamerą powinna pomagać, podpowiedzieć kierowcom szczególnie tym spoza Gliwic, gdzie zaparkować, przypomnieć o strefach płatnego parkowania, a nie od razu wlepiać mandat. Jednym z ich pomysłów było stworzenie zatoczki typu “Kiss and ride”, które znamy z okolic szkół. Nasi rozmówcy wskazali także, że strażnicy miejscy w świetle prawa mogli zaparkować gdzie indziej.
W sprawie napisaliśmy do Straży Miejskiej w Gliwicach maila z prośbą o wyjaśnienie. Oto odpowiedź jaką otrzymaliśmy:
“Funkcjonariusze Straży Miejskiej w Gliwicach kontrolowali nie tylko kierujących, którzy zatrzymali się na postoju TAXI, ale także na całej długości ulicy Wybrzeże Armii Krajowej. We wskazanym miejscu podjęto łącznie, osiem interwencji związanych naruszeniem zasad zatrzymywania się i zostały one przeprowadzone na podstawie zgłoszeń mieszkańców.
Po przeanalizowaniu załączonego materiału zarówno na przedstawionym zdjęciu, jak i zapisie reportażu „Taksówkarze się denerwują i dzwonią na straż, a ta na to jak na lato” widać, że pojazdy stoją na przeciwnym pasie, oczekując na możliwość wykonania prawo skrętu na parking. Mając na uwadze całość przebiegu interwencji, potwierdzam, że Strażnicy zrealizowali interwencję zgodnie z przepisami prawa powszechnie obowiązującego. W wyniku Pani zapytania zostały przypomniane pracownikom zasady minimalizacji skutków realizowanych czynności.
Komendant Straży Miejskiej w Gliwicach Janusz Bismor”
Mamy nadzieję, że naszą uwagę i pomysły naszych rozmówców Straż Miejska w Gliwicach weźmie sobie do serca i zdanie “Mimo upływu lat, niezmiennie »jesteśmy, aby pomagać«” zamieszczone na stronie internetowej tej jednostki nie będzie tylko pustym sloganem.