Gwiazdka ze Szpadą ma już 25 lat!
W miniony weekend w hali sportowej im. Jerzego Wojewódzkiego w Sośnicy odbył się jubileuszowy – 25 już turniej Gwiazdka ze Szpada. Z tej okazji do Gliwic przyjechało ponad 270 młodych szpadzistek i szpadzistów z Polski, Czech, Ukrainy. Liczna reprezentację wystawiły gliwickie kluby: Piast, Kosynier i Muszkieter. Kapitalnie walczyły dziewczyny, które zdobyły trzy medale. Wśród chłopców na podium stanął Franciszek Drobczyk.
W sobotę do rywalizacji przystąpili chłopcy. W kategorii wiekowej U 15 Piasta Gliwice reprezentowało dwóch zawodników. Najlepiej w tym dniu walczył Franciszek Drobczyk, który dotarł do półfinału. Na tym etapie musiał jednak uznać wyższość Jana Zalewskiego z klubu Szpada Wrocław i ostatecznie zakończył turniej na trzecim miejscu. Drugi ze szpadzistów Piasta – Błażej Kurowski został sklasyfikowany na 18. lokacie.
Liczną reprezentację natomiast Gliwice wystawiły w najmłodszej kategorii wiekowej – U 11. Walczyli szpadziści Kosyniera, Muszkietera i Piasta Gliwice. Na podium nie udało się stanąć żadnemu z naszych zawodników, ale wysokie – 5. miejsce zajął Wojciech Wójcik z Kosyniera, a 7. był Michał Jędrzejec z Piasta Gliwice.
W drugim dniu zawodów na plansze wyszły dziewczynki, który rywalizowały w trzech kategoriach wiekowych. W tej najstarszej dwa miejsca na podium zajęły gliwiczanki. Srebrny medal wywalczyła Magda Ratyna, a brąz przypadł Michalinie Szymczyk. Tuż za podium, bo na piątej lokacie uplasowała się Weronika Kozdęba. Cała trójka to zawodniczki Piasta Gliwice, które swoją przygodę z szermierką zaczynały w Muszkieterze Gliwice pod okiem Piotra Markowicza.
W kategorii wiekowej U 13 miłą niespodziankę sprawiła Oliwia Janeczek, która zakończyła ten turniej na drugim miejscu. Oliwii by pokonać swoją rywalkę, którą była Natalia Kubik z Toruńskiej Szkoły Szermierczej i tym samym zwyciężyć w całym turnieju zabrakło jednego trafienia.
Tym razem nie udało się na podium stanąć naszym najmłodszym szpadzistkom. W kategorii wiekowej U 11 najwyżej uplasowała się Hania Szczurowska, która zajęła 12. miejsce. Rekordu frekwencji też nie pobito, bo są ograniczenia pandemiczne, ale i tak turniej był bardzo udany pod każdym względem.
