Wczoraj informowałem, że Robert Witka przestał być już trenerem koszykarzy GTK Gliwice. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron, a główną przyczyną był brak wyników. Drużyna z Areny zanotowała serię 11 porażek z rzędu i zajmowała ostatnie miejsce w tabeli. Klub szybko jednak znalazł następcę. Nowym szkoleniowcem GTK został selekcjoner reprezentacji Polski kobiet Maroš Kováčik. Słowacki trener związał się umową do końca sezonu z opcją przedłużenia o rok w przypadku utrzymania zespołu w Energa Basket Lidze.
Kováčik swoją karierę szkoleniową rozpoczynał jeszcze w ubiegłym wieku od pracy z młodzikami. W późniejszych latach pracował głównie w słowackich klubach – pięć razy sięgając po tytuł najlepszej drużyny tego kraju
Po latach sukcesów z zespołem z Koszyc Kováčik zdecydował się przenieść do Polski, a dokładnie do CCC Polkowice. Z tym klubem dwukrotnie sięgał po tytuł mistrza Polski. Pracował także w Rosji i Chinach.
Ten doświadczony szkoleniowiec do Gliwic przyjedzie w sobotę, a wczoraj GTK zmierzyło się z Legią Warszawa i było blisko sprawienia niespodzianki. Dwie pierwsze kwarty gliwiczanie bowiem rozstrzygnęli na swoją korzyść. W trzeciej odsłonie Legia odrobiła straty, a w czwartej stołeczna drużyna pokazała już moc, wygrywając cały mecz 86:73. Nowy szkoleniowiec będzie miał tydzień, by przygotować zespół do kolejnego spotkania, które GTK rozegra 6 lutego. Wtedy to gliwiczanie podejmować będą Hydro Truck Radom.