Czy na Śląsku zawsze święcono koszyczki?

Wielkosobotnie święcenie ognia ma swe podłoże w czasach poprzedzających narodziny Chrystusa. Wiąże się z obrzędami związanymi z wiarą w moc ognia jako środka odstraszającego złe moce, symbolizującego oczyszczenie. Podobne znaczenie miała woda. Oba żywioły stanowią ważny element chrześcijańskich obrzędów Wielkiej Soboty.

Do dzisiaj nabożeństwo zaczyna się  rozpalenia i poświęcenia ognia na placu przed kościołem, dawniej jednak zabierano ten poświęcony ogień do domu w postaci opalonego kawałka drewna. W tym dniu święci się także wodę. Dawniej powszechne było posiadanie święconej wody w domu oraz częste używanie jej przy różnych okazjach a nawet wypijanie „świeżo poświęconej” wody dla zapewnienia sobie dobrego zdrowia.

Do dziś praktykowany jest również zwyczaj kropienia pokarmów wodą święconą.

Wielka Sobota — dzień, który wszystkim nam kojarzy się, że trzeba iść święcić koszyczek, dopiero na Śląsku pojawił się wraz z nowymi mieszkańcami po II wojnie światowej. Zwyczaj? Gdzieś tam wiadomo […] było to święcenie pokarmów, ale nie było w tej formie, którą dzisiaj znamy. A zwyczaj ten został nas tyle zaadaptowany, że jadąc do Bytomia, można zobaczyć święcenie pokarmów, ludzie w strojach ludowych święcą pokarmy i jest to naprawdę ciekawy zwyczaj — mówił Kamil Iwanicki, badacz Górnego Śląska, przewodnik, gliwicki społecznik i twórca projektów regionalnych takich jak: Gliwicka Mapa TajemnicŚląskie Stwory i Potwory czy Familoki.

Obecnie koszyczki, które wierni niosą do Kościoła są niewielkie i zawierają symboliczne ilości pokarmów oraz słodkie dodatki w postaci baranków czy zajączków z cukru lub czekolady. Jeszcze na początku XX wieku, w związku z przekonaniem, że wszystkie spożywane podczas świątecznych dni pokarmy powinny być poświęcone, kosz bywał bardzo pokaźny i zdarzało się, że do kościoła musiały nieść go dwie osoby. Zdarzało się też, że księża przybywali do gospodarstw osobiście i święcili pokarmy bezpośrednio w domach, za co dostawali „ofiarę” w postaci jajek. 

Sztuka zdobienia jajek znana była już w IX wieku. Bardzo bogate jest też spektrum wierzeń i praktyk związanych z jajkami: jest to symbol życia w zarodku. Jajka wielkanocne były nie tylko poświęcone, ale także pięknie ozdobione przy pomocy specjalnych sposobów barwienia i technik zdobniczych. Według badaczy, śląskie kroszonki, stały na bardzo wysokim technicznym i artystycznym poziomie. Nic dziwnego, że ich wykonawcom, a częściej jednak wykonawczyniom zależało na wyjątkowo ozdobnych kroszonkach – były one przede wszystkim darami dla osób, na których obradującym zależało.

W Wielką Sobotę od godz. 20.00 transmisja wigilii Paschalnej w telewizji IMPERIUM

O ciekawych technikach zdobienia jaj możecie posłuchać tutaj:

Listen to “Olga Paleczna, mistrzyni zdobienia pisanek i kroszonek” on Spreaker.

Kamery IMPERIUM

Reklama