Dawniej odbywały się tu koncerty i rodzinne festyny, a Łabędzianie wraz z rodzinami bawili się przy muzyce granej w muszli koncertowej. Dzisiaj po scenie nie ma już śladu, a znajdujący się nieopodal staw “Szuwarek” zarósł nie tylko trzcinami, ale i śmieciami. Problem ze sprzątaniem potęguje fakt, że terenem zarządza obecnie dwóch właścicieli – miasto Gliwice i Spółka Restrukturyzacji Kopalń.
Natomiast granica podziału działki przebiega niemal przez środek zbiornika. O przejęcie przez miasto części terenu należącej do spółki od ponad 10 lat zabiega Rada Dzielnicy Łabędy. I wiele wskazuje na to, że wieloletnie starania mogą zakończyć się pozytywnym finałem. W piśmie, które otrzymała Rada Dzielnicy Łabędy miasto zapewniło bowiem, że podjęło konkretne kroki w celu pozyskania części działki, należącej do SRK S.A.
Oprócz radnych z Rady Dzielnicy Łabędy nadzieję na rewitalizację terenu mają także mieszkańcy Łabęd, którzy z rozrzewnieniem wspominają lata świetności “Szuwarka” i ubolewają nad tym, że teren popadł w ruinę.
Zdaniem Rady Dzielnicy Łabędy wykupienie przez miasto brakującej części działki to bardzo ważny, ale nie ostatni etap starań. Kolejny wiązał się będzie ze stworzeniem koncepcji zagospodarowania terenu, opracowaniem projektu i w rezultacie jego wykonaniem.
By marzenie Łabędzian się ziściło konieczne jest jednak sfinalizowanie przez miasto transakcji zakupu działki 701, na której leży część stawu “Szuwarek”. Spółka Restrukturyzacji Kopalń zażądała za nią 120 tysięcy złotych. W odpowiedzi miasto przygotowało projekt zarządzenia Prezydenta Miasta w sprawie nabycia prawa użytkowania wieczystego działki do zasobu miasta. Jak wynika z urzędowego pisma, otrzymanego we wtorek przez Radę Dzielnicy Łabędy – po podjęciu zarządzenia do spółki przesłany zostanie protokół uzgodnień do dalszego postępowania.