Ruszyła piłkarska Ekstraklasa
W miniony weekend po półtoramiesięcznej przerwie do gry wróciła piłkarska Ekstraklasa. Na tym poziomie rozgrywek rywalizują dwa śląskie zespoły: Piast i Górnik. W lepszych humorach po tym weekendzie będą piłkarze
z Zabrza, bo Górnik po golach Bartosza Nowaka i Lukasa Podolskiego pokonał Stal Mielec 2:1. Piast natomiast musiał uznać wyższość Pogoni Szczecin, ulegając 0:2.
Pogoń przed tym meczem zajmowała drugie miejsce w tabeli, a Piast był 12. Faworytem byli więc Portowcy, ale po zmianach kadrowych i solidnie przepracowanej przerwie zimowej liczono nie bez podstaw, że Piast przynajmniej nie przegra tego spotkania. Po pierwszej połowie wydawało się, że jest na to szansa, bo goście nie stworzyli sobie żadnej sytuacji bramkowej, a gliwiczanie mieli takie dwie.
Po przerwie jednak zawodnicy Pogoni podkręcili tempo i w 60 minucie Kamil Grosicki umieścił piłkę w bramce pilnowanej przez Frantiska Placha. Ten gol wyraźnie podciął skrzydła gospodarzom, a dodał energii Portowcom, którzy w 82 minucie za sprawą Wahana Biczachczjana podwyższyli wynik na 2:0. Na tym w zasadzie skończyły się emocje w tym spotkaniu. Po meczu była sportowa złość, ale Waldemar Fornalik zapowiedział, że jego drużyny broni nie składa.
– Ktoś może powiedzieć, że zaliczyliśmy falstart, ale trzeba od razu odpowiedzieć, że graliśmy z naprawdę klasową drużyną, o której – nie bez przyczyny – mówi się, że jest kandydatem do tytułu mistrza Polski. Do momentu utraty pierwszej bramki to był wyrównany mecz pod kątem sytuacji strzeleckich. Nie załamujemy się po tej porażce, zdając sobie sprawę z kim graliśmy. Robimy konsekwentnie swoje i wiemy, co mamy robić. To jest najważniejsze. – powiedział na pomeczowej konferencji Waldemar Fornalika
Po 20. rozegranych meczach Górnik Zabrze z dorobkiem 31. punktów zajmuje 6. lokatę w tabeli. Piast ma tych punktów 23. i plasuje się na 12. miejscu. Już w najbliższą środę natomiast Piast i Górnik zmierzą się w meczu Pucharu Polski. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 17:30. Miejsce – stadion przy ul Okrzei – są jeszcze bilety.