W sezonie wegetacyjnym niestrudzenie pomagają ogrodnikom, zjadając ślimaki i owady niszczące uprawy. Jednak gdy temperatura za oknem w przeciągu kilku dni spada do 10 stopni Celsjusza przygotowują się do snu zimowego. By w niego zapaść, jeże szukają bezpiecznego schronienia. Tym niejednokrotnie okazują się ogródki działkowe. A konkretnie sterty uschniętych liści lub pryzmy kompostu.
Dlatego w ferworze prac ogrodowych warto pamiętać o tych małych pomocnikach, którzy z niewielkim wsparciem człowieka mogą bezpiecznie przetrwać zimę.
Jak to zrobić? Przede wszystkim nie wypalać uschniętych liści i nie przeganiać jeży spacerujących po naszym ogródku.
Pomóc ssakom możemy także przygotowując dla nich specjalne domki. Te można wykonać samodzielnie z kilku surowych drewnianych desek czy wiklinowego kosza.
Domek dla jeża powinien mieć co najmniej 35 cm wysokości i od 40 do 50 cm długości i szerokości. Dodatkowym zabezpieczeniem przed drapieżnikami będzie także podłużny przedsionek, o wymiarach nie większych, niż 15 na 20 cm. Gotową kryjówkę warto ustawić w mało uczęszczanej części naszego ogrodu. Można ją również wypełnić sianem lub suchymi liśćmi.
Strudzony wędrówką jeż nie pogardzi też z ogrodową stołówką w postaci miseczek z wodą i karmą. Pod żadnym pozorem nie należy podawać mu jednak mleka i pieczywa.
Budowanie domków dla kolczastych gości może okazać się świetnym zajęciem dla całej rodziny. A i jeże z pewnością odwdzięczą się nam za gościnę. Dlatego warto o nich pamiętać – szczególnie w Międzynarodowym Dniu Jeża, który obchodzimy 10 listopada.
Oglądaj „Flesza” o pełnej godzinie. Garść informacji z Gliwic tylko w jedynej gliwickiej telewizji dostępnej w sieci Imperium Telecom.