Co myśleć o maturze? Radzi psycholog i psychoterapeutka

Tegoroczne matury rozpoczną się już 4 maja od egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym oraz z języka łacińskiego i kultury antycznej na poziomie rozszerzonym. Egzaminy maturalne potrwają do 20 maja, a ci, którzy nie będą mogli uczestniczyć w terminie głównym, swoje arkusze otrzymają od 1 do 15 czerwca.

O stresie przed egzaminami mówiła na antenie radia Imperium Ewa Świątkowska, psycholog i psychoterapeutka:

Matura to bzdura, matura koniec świata. Ja myślę rzeczywiście koniec świata czasami, ale bardziej osobisty. Bardzo długo pokutowało takie przekonanie, że każdy kto chce mieć taką dobrą płatną pracę powinien iść na studia a matura to jest absolutnie przepustka, która ma zagwarantować młodym ludziom taki lepszy start… Ale często okazuje się że tylko w teorii, bo jednak rynek pracy rządzi się innymi prawami. Brak matury to nie jest przeszkoda do stania się kimś ważnym dla społeczeństwa, pewnie: często nawet najlepszym podbija się noga. Natomiast nie należy wtedy mówić, że bez tego zaliczonego egzaminu tak zwanej dojrzałości stoją na straconej pozycji.

Tegoroczny egzamin dojrzałości będzie różnił się od poprzednich, choć zdecydowano się zachować część ze zmian, które wprowadzono w związku z pandemią COVID-19. Do tej pory uczniowie nie muszą podchodzić do matur ustnych, ale mają taką możliwość, jeśli egzamin przyda się im podczas rekrutacji na studia za granicą lub będzie jednym elementów realizacji porozumienia międzynarodowego.

Wyniki egzaminów zostaną ogłoszone 5 lipca.

Kamery IMPERIUM

Reklama