W miniony weekend w Gliwicach odbył się II Puchar Polski Juniorów w szpadzie kobiet i mężczyzn. Na najlepszych szermierzy czekały tym razem nie tylko pamiątkowe puchary i dyplomy, ale też atrakcyjne nagrody finansowe, które ufundowała gliwicka firma PHU Jantar, inwestor osiedla Nowy Sikornik. O tym dlaczego firma chce wspierać młodych sportowców mówił prezes i właściciel Jantaru – Ryszard Łach.
W Pucharze Polski walczy się nie tylko o nagrody, ale przede wszystkim o punkty do rankingu krajowego. Dlatego też organizator, czyli sekcja szermiercza GKS Piast wystawiła liczną reprezentację. W turnieju żeńskim z tego klubu najwyżej uplasowały się Magda Ratyna i Paulina Ostrowska. Ratyna zakończyła te zawody na 12 miejscu a Ostrowska na 14 lokacie.
Młodym zawodniczkom Piasta więc tym razem nie udało się na podium, ale aż do finału dotarła Oliwia Janeczek. Reprezentantka klubu Muszkieter Gliwice w decydującym pojedynku o pierwsze miejsce musiał uznać wyższość zawodniczki KSZ Warszawianka – Alicji Zazliznej 9:15.
Sekcja szermiercza Piasta Gliwice należy do czołowych w Polsce, ale nawet najlepsi trenerzy i utalentowane zawodniczki nie mogliby podnosić swoich umiejętności i osiągać sukcesów bez odpowiednich środków finansowych i zachęt, np. w postaci nagrody jaką ufundowała firma PHU Jantar, co podkreśla Maciej Chudzikiewicz – fechtmistrz Piasta Gliwice.
W niedzielę natomiast o punkty pucharu Polski i nagrody ufundowane przez firmę Jantar rywaliwali juniorzy. W turnieju zwyciężyl Bartosz Kuźnik z klubu SKS Flesz Świdnica. Najwyżej z gliwiczan został sklasyfikowany Paweł Klytta, który zajął 8 miejsce.
